Co teraz robisz?

Lorencja

Zamierzam iść do szkoły... chyba, że jakoś tak nie dojdę Wink

miss_independent

Sienna

Pakuje się i szykuję do powrotu, to przede wszystkim.

A gdzieś w tle wściekam się na faceta, bo ten debil, kretyn, idiota i ostatnia ciota obciął sobie dredy!!!

korzenia

Sienna

Domcia

Ojej, wspolczuje Sienna, fajne sa dredy Very Happy

On pewnie tez zaluje.
A ja dzisiaj zaspałam a mialam jechac do Aleksandrowa na występ z chórem szkolnym i nie zdązylam, kolezanka obudzila mnie jak dzwonila kiedy wyjeżdżali juz, pytając gdzie ja jestem! haha jestem do bani! Razz

olka412

A ja się szykuje na bal karnawałowy:D I właśnie maluje paznokcie:P

EmmaKosia

Słucham piosenki którą nagrałam na festival z moją koleżanką Laughing

I się trzęsę z zimna...

X.O.X.O.

zastanawiam się, czy nie zrobić sobie popcornu..
co myślicie? xD

świerszczyk13

Zastanawiam się czy nie zrobić sobie zapiekanek zamiast obiadu

Domcia

Slucham sobie muzyczki i główkuję nad pewna dziwna sprawą..

X.O.X.O.

usiłuej odrabiać lekcje, ale coś mi to nie idzie
Domcia: pisz xD pogłówkujemy razem xD

Tika

zastanawiam się co robić bo nic mi się nie chce...nudy piwa bym się napiła a kasy nie ma:(

Domcia

główkuję nad tym czy moje zycie ma sens, i czy przyjaźń z nieszczerymi ludźmi ma sens i czy prawdziwa przyjaźń istnieje.. Sad

i w ogole jest do bani wszytsko. I dosia ja rowniez nie moge wziac sie za lekcje a mam tego [link widoczny dla zalogowanych]

Tika

hmm...widzę,że nie tylko ja przerabiałam to co Domcia.Tyle razy zastanawiałam się nad sensem życia.A przyjaciół chyba nigdy nie miałam szczerych.Miałam taką jedną kumpele dla której bym wszystko zrobiła była dla mnie jak siostra...a potem się na mnie wypieła i mimo,że już się nie przyjaźnimy nadal ją lubie.Chciałabym doznać prawdziwej przyjaźni,ale czy jest mi to dane??
W ogóle to sorry że tak wam w rozmowę się wcinam:)Pozdro:)

Domcia

Wcale sie nie wcinasz Tika ;P Ale to takie trudne, i tak glupio sie czuje, kurde, nigdy nie czulam sie tak jak ostatnio, gdyz zostałam olana przez najlepszych znajomych, ale no nie wszystkich, nie robie z siebie ofiary losu, ale to nie jest fajne miłe ani cos w tym stylu, czuje sie strasznie, ale mam to w dupie. Eh, w dodatku juz koniec kochanego weekendu, nie chce beznadziejnej szkoly Sad

A co robie, gadam na gg i slucham muzyki-jak zwykle, sorry ze sie rozpisuje jak glupia

Tika

Dasz rade też to przechodziłam,nie jedną noc przepłakałam a one to miały w dupie i nadal mieszają w moim życiu.Nie wiem jak bym mogła Cię choć troszkę pocieszyć...na pewno wszystko się ułoży ja jestem przynajmniej silniejsza...już nie przejmuje się takimi sprawami i staram się nie przywiązywać się do ludzi.
Domcia głowa do góry:)
Proszę o uśmiech...czekam:)

Domcia

Staram sie nie przejmować, z reszta jeszcze z nimi o tym porozmawiam choc wymigują sie jak moga od spotkania, ale ja tego nie mam zamiaru tak zostawic, przyjaxnilysmy sie kilka lat, ale to i tak juz chyba koniec, ale ja dam rade, rzadko placze choc ostatnio bylo ciezko. Z reszta..bedzie dobrze:) Musi byc, w dodatku, ze ja nie zrobilam nic zlego, wiec nie powinnam sie niczym przejmowac i to jeszcze ja sie staram i wyciagam reke.. bedzie jak bedzie - zobaczymy, ale wielkie dzieki Tika:)

Tika

Mam nadzieję że chociaż ty dasz radę uporać się z tym...napisz póżniej co i jak.3maj się Smile

X.O.X.O.

sorki, że zginęłam :pp
wiesz...ja też to przerabiałam i teraz wiem, ze "przyajciel który zryw przyjaźń nigdy nie był przyjacielem" a tacy ludzie nie są niczego warci (przepraszam, pewnie może to być urażajace, ale naprawde, sama do tego dojdziesz za jakiś czas...) eh...smutna rzeczywistosć ;]

Lorencja

Widzę, że nie tylko ja to przeżywam. Kiedyś wszystko było pięknie 3 najlepsze przyjaciółki, zawsze będziemy się przyjaźnić i takie tam blee blee. Ale półtora roku temu zrobiłam pewną głupotę i teraz co?? Okazuje się, że teraz jestem ta najgorsza. Myślałam, że mnie zrozumieją, w końcu "przyjaciółki". Z jedną czasami się kontaktuję, a ta druga nawet nie powie mi "cześć" jak mnie zobaczy... Przez tą całą kłótnię byłam taka załamana, że w nowej klasie nawet nie zauważyłam, kiedy zrobiły się grupki, a ja zostałam sama.
Sorry, że się tutaj tak żalę, ale czasami nie mam gdzie.

Tika

Dobrze jest się tak wygadać przed ludzmi których osobiście się nie zna.Ja się sama zaczynam dołować bo oglądam zdjęcia z zeszłych wakacji które spędziłam z moimi "przyjaciółkami".Jedna z nich znów kumpluje się ze mną bo od niej też się odwróciły,ale wiem że i tak wróci do nich,a ja znów zostanę sama...jednak to boli...

Shue.

Ja mam dwie przyjaciółki, ale coraz bardziej czuję, że jestem tą TRZECIĄ. One przyjaźnią się od urodzenia, ja doszłam w podstawówce. Czasami wydaje mi się, że nie mam na kogo liczyć, że wszyscy mają mnie w dupie, że nie obchodzi ich to, co czuję... Odp. coś niby z sensem, ale od niechcenia. Jedna przyjaciólka olała mnie dla chłopaka- totalnego ćpuna, drugiej nic się nie chce. Nie ma dla mnie czasu, za to dla tej pierwszej zawsze się znajdzie chwilka.
Czasami wydaje mi się, że moi internetowi przyjaciele (a mam ich dwójkę) lepiej rozumieją mnie niż ci z reala.
A wiecie co stwierdziłam?
Że chłopak, który był przyjacielem tak po prostu- bo tak do nas przylgnęło okazał się najlepszy. Dałam mu pierwszy raz szansę, a on pomógł mi, jak nikt inny. Pogadał, pocieszył, trochę opieprzył, ale poczułam się o wiele lepiej.
Więc chyba wato dać szansę tym innym, mniej dla nas ważnych (nam się tak wydaje), a od 'prawdziwym' chwilę odpocząć.

Co teraz robię?
Płaczę. Bo przypominam sobie rzeczy, których do dzisiaj żałuję.

Domcia

Shue.-nie martw sie, jestem z Toba bo wiem co czujesz:) Kurcze ja juz nie mam na nic siły i do dupy jest Sad

I to coraz gorzej. Mam nadzieje ze jesli tylko jutro dostane taka szanse to zakończę sprawe, bo mam dosc i wyrzuce wszystko choc sie boje. Ale j**ać to. Bo dzisiaj byl niezly dzien. Na niektorych jednak mozna liczyc Wink

Kolezanka podpowiedziala mi na sprawdzianie tak ze dostalam 4 a nic nie umialam! Razz

I wieczorem milo spedzilam czas.. Wink

. Ale i tak u mnie narazie wielki bagno w ktore sie wplątałam, ale prosze Boga zeby jutro to sie skonczylo, dobrze lub źle ale zeby to byl koniec juz tego!! A teraz..pisze, zastanawiam sie i zaraz ide spac bo co.. kurde.. CHCE WAKACJI

Lorencja

Właśnie zastanawiam się co będzie, kiedy mama wróci z wywiadówki. Może być trochę nieciekawie bo jakoś nie chciało mi się uczyć w tym semestrze...