Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:09, 09 Sty 2008 Temat postu: Kto zabił Kurta Cobaina?? |
|
|
Czy dręczył Was kiedyś temat tak odległy, że już w zasadzie zapomniany?? Od wielu lat jestem fanką Kurta (ciągle mam jego plakat nad łózkiem i twierdzę że jest moją największą miłością) i ciągle dręczy mnie pytanie jak mogło dojść do śmierci takiego człowieka?? sa fakty i domysly..
FAKT
1. chcial rozwodu z Courtney (wcale sie nie dziwie)
2. kochal swoja corke i napewno chcial ja wychowywac
3.chcial wycofac sie z branzy muzycznej (nie mam mu tego za zle, bo przez namowy Courtney stal sie troche osoba komercyjna czego nigdy nie chcial)
4. nawet osoba uzalezniona od heroiny po takiej dawce jaka byla we krwi Kurta nie bylaby w stanie zachowac przytomnosci i jeszcze strzelic sobie w glowe
5. na miejscu bylo bardzo malo krwi co swiadczy o tym ze Kurt mial przestrzelona glowe tak jakby trzymal bron prostopadle do ciala (mial schootguna wiec to jest niemozliwe)
Pytanie: Kto pociagnal za spust? kto podal mu tyle czystej hery?
i tu sa tylko domysly.. co sadzicie na ten temat? czy wogole macie jakies zdanie?? wedlug mnie za cala ta sprawa stoi Courtney Love..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
scu
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:24, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jest, Courtney zabiła męża, bo nie sądzę, żeby Kurt popełnił samobójstwo. W końcu Cobain tyle kasiory jej zostawił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:47, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie ;] a najciekawsze jest to ze Kurt zamierzal zmienic testement. znaleziono testament w ktorym nie zostawia dla courtney ani grosza ale nie zdazyl go podpisac.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lorencja
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 2498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:05, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jednak jestem za wersją, że Kurt popełnił samobójstwo. Wszędzie było wiadome, że Kurt miał depresję i nienawidził życia (utwór "I hate myself and I want to die"). Więc moim zdaniem po prostu chciał umrzeć. A fani Kurta doszkują się różnych rzeczy, które miałyby sugerować coś innego. Np. sprawa z listem samobójczym Kurta, wiele osób uważa, że to był tylko list pożegnalny, bo nic tam nie napisał o śmierci... Ale przecież nie musiał pisać wszystkiego wprost, prawda?
Tak, czy inaczej sprawa już dawno temu została zamknięta i chyba nigdy nie dowiemy się jak było naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:15, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
prawda ze nigdy nie dowiemy sie jak bylo naprawde ale ciagle jeszcze sa osoby ktore o tym dyskutuja (w tym tez detektyw ktory zajmowal sie ta sprawa). Kurt bardzo kochal swoja coreczke i jestem pewna ze nie chcialby jej tak zostawic..depresje zwalczyl i wszystko by bylo dobrze gdyby nie to ze Courtney znowu sie zaczela czepiac i dlatego mial zawsze takie smutne miny.. a piosenka o ktorej wspomnialas wcale nie oddaje jego osobowosci.. jego koledzy z zespolu powiedzieli ze to byl jeden z niesmacznych zartow Kurta..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katerock
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 15:51, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
utwór o którym mówi lori był sarkastyczny. kurt często takie pisał. o nie miał powodów do schodzenia z tego świata. był w trakcie rzucania nałogu, kochał córkę ponad życie i zaczynał wszystko od nowa. nie wierzę w jego samobójstwo. zbyt wiele tu niewadomych by zostawiać sprawę zamknięta. tdlatego nie rozumiem policjantów w tej kwesti
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sienna
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:04, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tego już sie nie dojdzie, policja zawaliła sprawę na poczatku, kiedy jeszcze można było wszystko wyjaśnić.
Tak naprawdę nigdy się nie dowiemy, co się stało z Kurtem, ale nie wierzę w te wszystkie bzdury, jakoby to Love miała go zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:04, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a ja wierze w to ze ona maczala w tym palce.. wszystko bylo tak doskonale zaplanowane.. detektyw wynajety przez nia aby odszukal ukochanego meza, dobry kolega courtney, ktory nie pokazal mu oranzerii nad garazem (tam bylo cialo kurta) oraz alibii courtney.. przedawkowala dragii i trafila do szpitala w noc przed znalezieniem ciala.. tylko dlaczego telefon informujkacy szpital o tym jej przedawkowaniu byl wykonany z jej pokoju? zeby tam wejsc sanitariusze wywazyli drzwi.. nic tu do siebie nie pasuje.. a policja z seattle jest chyba gorszym przedstawicielem prawwa niz nasze polskie psy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katerock
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:44, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem Courtney brała w tym udział. namawiała już wcześniej na to jakiegoś kolesia, ale on się na to nie zgodził. czytam właśnie książkę na temat śmierci Kurta, gdzie opisują, że wszystkie tropy prowadzą do Courtney i niańki jej córki.
najbardziej jednak dziwi mnie fakt, że po jego śmierci to samo uczyniło 68 jego fanów. ja też go kocham, ale żeby teraz robić to samo? nie potrafię ich zrozumieć
a niecały rok po jego śmierci zginęła basistka zespołu Courtney (Hole) niejaka Krist Pfaf (zaraz po odejściu z zespołu) i jej śmierć również nie została wyjaśniona a wszystkie tropy także prowadzą do Courtney. ta dziewczyna ma świetny głos i pisze dobre piosenki, ale jest taka komercyjna i łapczywa na kasę, że nigdy nie wiadomo, co może jej odbić. kiedy ludzie od niej odchodzą, nie potrafi się z tym pogodzić i ale grozi im śmiercią, albo kończą tak jak Kurt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:18, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
prawde mowiac to Courtney wcale nie pisala swoich tekstow mimo ze tak twierdzi.. wlasnie w tej ksiazce, ktora aktualnie katerock czytasz jest o tym ze zatrudnia ludzi zeby naprawiali jej kiepskie wykonania.. a gdy zyl kurt to on jej pisal teksty..
a co do samobojstw nastoletnich fanow Kurta.. oni tylko uslyszeli ze on sie zabil, nie mieli podstaw zeby sadzic ze on wcale nie chcial smierci. a skoro on chcial umrzec to oni tez.. my o samobojstwie nie myslimy bo po pierwsze Kurt nie zyje od wielu lat (pewnie inaczej by bylo gdyby umarl teraz a media podaly ze to bylo samobojstwo), a po drugie poddajemy w watpliwosc fakt ze on mogl sie zabic..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daissy
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:20, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Katerock, a moglabys napisac tytuł tej ksiazki, ktora teraz czytasz?
Juz znalalazłam w innym temacie
Wczesniej jakos nie interesowalam sie tą sprawa, ale po tym co przeczytalam, chyba bardziej sie w to wglębie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daissy dnia Pon 12:41, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mmŁodaa
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:09, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"kto zabil kurta cobaina czyli tragiczna smierc gwiazdy rocka". ksiazka napisana przez dwoch dziennikarzy. doskonale ilustruja cala sprawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
camnb
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:40, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
gdyby ilustrowała, Love nie byłaby na wolności, nie mają żadnych dowodów, więc piszą być może kawałki prawdy, splecione z wyssanymi z palca historyjkami.
żal mi dziennikarzy i wszystkich ludzi lecących na sławie innych, by zarobić więcej.
osobiście nie znoszę Kurta, nie znoszę Nirvany etc. etc. w sprawę mało jestem zaangażowany, nie wiem zbyt wiele, ale może dlatego mogę wypowiedzieć się, bo nie skalały mnie jakieś oświecone rewelacje, które pojawiają się co jakiś czas.
czy popełnił, czy nie, grono fanek już uczyniło go ikoną, tylko po co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimixxx
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:47, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś miałam całkowitego peirdolca na tym punkcie, a książkę "Kto Zabił Kurta Cobaina?" traktowałąm jak Bilbię. Wypowiadałam się na ten temat już wiele razy, szczerze mówiąc, nie wierze ,żeby popełnił samobójstwo. Zabiła go Love, sucz jedna.
camnb napisał: |
czy popełnił, czy nie, grono fanek już uczyniło go ikoną, tylko po co |
Może nie po co, tylko dlaczego.
Co do samobójstw fanów Kurta. Eh, dla niektórych muzyka jest życiem, NIRVANA jest życiem, wszystko co jest z tym związane też. Odnaleźli się w jego tekstach, więc nie widzieli sensu, żeby życ dalej. Tyle. Sądzę, że nie miało jakiegokolwiek znaczenia, czy on popełnił samobójstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|